14 lipca, 2020

Kolekcjonowanie sztuki – jak zacząć?

Kolekcjonowanie sztuki to życiowa przygoda, która potrafi zmienić nasze postrzeganie świata czy stosunek do innych ludzi. Nie na darmo mówi się, że sztuka uszlachetnia ,nobilituje czy nas ubogaca. Jak widać kolekcjonowanie sztuki współczesnej to nie tylko zbieranie sztuki – to sposób na życie.

Różne są powody posiadania rzeczy nieprzeciętnych. Dla jednych jest to ich walor dekoracyjny, dla drugich jest to prestiż, dla innych wartość inwestycyjna. Jednak nawet jak kupujemy jakieś dzieło, aby potem z zyskiem je odsprzedać bardzo często zdarza się, że obiekt ten zostaje z nami na lata. Łatwo jest sztukę kupować, lecz trudno jest  z nią się potem rozstać. Tak zaczyna się budowanie kolekcji.

Ale od czego zacząć? Odpowiedz jest bardzo prosta. Od odrobienia pracy domowej, czyli czytamy, oglądamy, słuchamy. Przeglądamy prasę branżową, kupujemy książki o sztuce. Następnym krokiem są wizyty w galeriach i muzeach, a potem na aukcjach. I jeszcze należy dodać uczestnictwo w targach sztuki takich jak te w Bazylei.

Może zacznijmy od książek. W języku polskim nie ma ich niestety za dużo, ale są takie, których posiadanie jest naszym obowiązkiem. Pierwsza z nich to „Przewodnik kolekcjonowania sztuki najnowszej” Piotra Bazylko i Krzysztofa Masiewicza. Druga pozycja to „Sztuka w Polsce 1945-2005” Andy Rottenberg, jednej z najważniejszych polskich kuratorek, byłej dyrektorki warszawskiej Zachęty. Do tego dodałbym „O sztuce” Ernsta Hansa Gombricha – jedna z najpopularniejszych książek o sztuce kiedykolwiek wydana na świecie, sprzedana już w ponad 7 milionów  egzemplarzy.

Prasa jest dostępna nie tylko w formie papierowej, ale także w internecie.  Do polecenia jest miesięcznik „Szum”, „Contemporary Linx”, „Notes na 6 Tygodni” czy „Arteon”, który jest niestety wydawany już tylko w internecie. Do tego dochodzą artykuły Piotra Kosiewskiego w „Tygodniku Powszechnym”, Karola Sienkiewicza w „Gazecie Wyborczej”, Piotra Szarzyńskiego w „Polityce” czy Weroniki Kosmali w „Pulsie Biznesu”.

Wśród portali obcojęzycznych, które zajmują się rynkiem sztuki poleciłbym: artsy.net, artnet.com, artnews.com, arttactic.com. Nie zapomnijmy także o naszym artinfo.pl czy rynekisztuka.pl. Jednak codzienne obcowanie ze sztuką oczywiście dostarczają nam media społecznościowe takie jak Facebook czy Instagram. Mamy tam ogłoszenia o wystawach, relacje i wywiady z artystami, informacje o zakupach do znanych kolekcji czy teksty krytyczne kuratorów wystaw. Na Facebooku możemy także oglądać na żywo aukcje prowadzone przez Desę Unicum czy Sotheby’s. Oczywiście nie zastępuje to kontaktu na żywo ze sztuką, ale pozwala na orientowanie się  w bieżących trendach oraz najważniejszych światowych  wydarzeniach. Szczególnie polecany jest tu profil Konrada Ciszkowskiego, który zamieszcza w internecie zdjęcia i relacje z większości polskich wystaw i wernisaży. Tak naprawdę jeżeli  danej galerii nie ma na Facebooka to znaczy, że już nie istnieje. To samo mamy z Instagramem. Warto tu oglądać konta kolekcjonerów, aby zobaczyć co ich interesuje i pracownie jakich artystów odwiedzają. Możemy zobaczyć co kupuje Leonardo DiCaprio czy Beyonce. W Polsce z kolekcjonerów bardzo aktywny jest tutaj Michał Borowik.

Dobry-czas-olej-na-płotnie-80x85cm-2019-cena-3800-pln

Także widzimy, że zgłębienie tematu „sztuka współczesna” nie powinno być dla nas trudnym tematem. Jest oczywiście czasochłonne przeglądniecie tych wszystkich stron, profili , artykułów. Ale po pewnym czasie, gdy skupimy się już na wybranym kierunku w sztuce, który nam odpowiada i następnie zawęzimy grono artystów, na pewno będzie już łatwiej. I wtedy nadchodzi taki czas, kiedy bez sztuki na co dzień nie możemy już żyć. Bez rozmów o sztuce, bez wernisaży, wizyt w muzeach czy galeriach. Czego Państwu z całego serca życzę.

Andrzej Haraburda                           

Obrazy w tekście:

  1. Dariusz Milczarek, „Ona, on”, 150×200 cm, tempera żółtkowa na płótnie, 2015, cena: 9000 PLN
  2. Sylwia Brzyszczyk, „Dzien 58”, 120×120 cm, olej na płótnie, 2020, cena: 5000 PLN
  3. Sylwia Rams-Pikuła, „Dobry Czas”, 80×85 cm, olej na płótnie, 2019, cena: 3800 PLN